Viking Line
Viking Line
24.11.2014

Viking Line podchodzi ostrożnie do sprawy scrubberów

Viking Line mówi „nie” scrubberom. Przynajmniej na razie. Firma przygotowuje się na wejście w życie nowych przepisów, ale nie uważa, by instalacja tzw. płuczek spalin była na chwilę obecną wyjściem z sytuacji.

Trwają ostatnie przygotowania do wejścia w życie dyrektywy siarkowej. O tym, co czeka rynek transportu po 1 stycznia 2015 r., powiedziano już wiele. Przedstawiciele branży są zgodni co do tego, że wzrosną koszty operacyjne firm, które świadczą takie usługi. Po raz kolejny głos w sprawie nadchodzących zmian zabrał Jan Hanses, dyrektor Viking Line. Stwierdził on, że wejście nowych przepisów jeszcze bardziej pogłębi konkurencję pomiędzy firmami, które działają w obszarze Morza Bałtyckiego.

Szef Viking Line stwierdził, że koszty funkcjonowania ze względu na dyrektywę wzrosną o kilkadziesiąt milionów euro.

Działająca w Finlandii organizacja Trafi już wcześniej oszacowała, że ogólne koszty transportu morskiego do Finlandii wzrosną nawet o ok. 460 milionów euro rocznie w przypadku wykorzystania paliwa niskosiarkowego. Pewnym wyjściem z sytuacji mogłoby być wykorzystanie scrubberów. W tym wypadków szacowane koszty mogłyby wzrosnąć o 120 milionów euro.

Choć zastosowanie scrubberów gwarantuje poniesienie niższych kosztów, Jan Hanses zapowiedział, że Viking Line nie zamierza na razie opierać się na tym rozwiązaniu.

„Będziemy musieli skupić się na wykorzystaniu destylatów, bo nie wierzymy, by technologia odsiarczania spalin za pomocą scrubberów rozwinęła się na tyle, byśmy byli skłonni poczynić tu inwestycje. Może być jednak tak, że włączymy tę technologię w ciągu kilku lat” – stwierdził dyrektor Viking Line.

Wydatki związane z większymi kosztami paliwa firma chce pokryć poprzez zwiększenie sprzedaży, co jak przyznał, nie będzie łatwe. W ostatnim czasie konsumenci są bowiem coraz bardziej ostrożni, jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy. Jan Hanses zaznaczył jednocześnie, że firma nie bierze obecnie pod uwagę opcji redukcji etatów w celu złagodzenia zwiększonych kosztów z tytułu wejścia w życie dyrektywy siarkowej.

Viking Line należy do najpopularniejszych przewoźników promowych na Bałtyku. Firma powstała w 1959 r. W swojej flocie posiada dziś siedem nowoczesnych promów, na których znaleźć można restauracje, kawiarnie, sklepy czy basen.

 

PromySkat

 

Źródło: yle.fi


Twoje rezerwacje Twoje wyceny
Nr dyżurny 24/7
663 500 060