Stena Line
Stena Line
06.08.2015

Oburzenie wokół planowanego tunelu łączącego Danię i Niemcy nasila się. Stena Line też wyraża sprzeciw

Stena Line jest kolejną firmą, która sprzeciwia się zasadom, na jakich zrealizowany ma zostać projekt Fehmarn Belt Fixed Link, czyli tunel łączący Danię i Niemcy.

 

Im bliżej rozpoczęcia prac przy jednej z największych inwestycji infrastrukturalnych w Europie, tym więcej pojawia się głosów niezadowolenia z zasad jej finansowania. Po głosach oburzenia wyrażonych przez przedstawicieli Scandlines, swój sprzeciw zamanifestowała Stena Line.

 

Zdaniem przedstawicieli Stena Line, jeśli finansowanie inwestycji miałoby się odbyć na przyjętych zasadach, byłoby to pogwałcenie zasad uczciwej konkurencji.

 

Dyrektor Stena Line, Carl-Johan Hagman podkreślił, że istnienie połączeń promowych pomiędzy czternastoma różnymi portami w tym obszarze, które realizowane są przez różne podmioty, opiera się na zdrowej konkurencji. W dodatku, armatorzy w pełni zaspokajają zapotrzebowanie rynku. Carl-Johan Hagman uważa, że nadchodząca inwestycja nie tylko godzi w uczciwość, ale stanowi też narażenie na gigantyczne straty samych podatników.

 

„Stałe połączenie prowadzące pod znajdującym się pod wodą tunelem, wspierane przez nieuzasadnioną pomoc państwa, nie stwarza równych warunków i niszczy konkurencję w zakresie właściwie funkcjonujących połączeń promowych, które były dostarczane przez wiele lat” - powiedział Carl-Johan Hagman.

 

Przyjęty przez Danię model finansowania zakłada, że państwo wspiera prace projektowe, budowę oraz obsługę tunelu. Według istniejących szacunków, koszt inwestycji znacznie przekroczy planowane początkowo 5 miliardów euro. Najnowsze założenia wskazują, że prace mogą pochłonąć nawet 8,7 miliarda euro. Niedawno, w ramach instrumentu „Łącząc Europę”, projekt otrzymał unijne dofinansowanie w wysokości 589 milionów euro.

 

Wcześniej inwestycji wielokrotnie sprzeciwiało się Scandlines. Co więcej, niemiecko-duński przewoźnik oferujący przeprawy promowe pomiędzy Rodbyhavn a Puttgarden (porty położone na Lolland i Fehmarn), które teraz połączyć ma tunel, zapowiedział skierowanie swoich kroków do Trybunału Sprawiedliwości UE. Wszystko po tym, jak złożona przez firmę skarga do Komisji Europejskiej nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, a stałe połączenie Bełt Fehmarn decyzją Komisji Europejskiej znalazło się wśród projektów, które otrzymały unijne dofinansowanie.

 

 

PromySkat

 

 

Źródło: Scandlines, The Maritime Executive


Twoje rezerwacje Twoje wyceny
Nr dyżurny 24/7
663 500 060