Incydent z udziałem promu należącego do Viking Line
Do poważnego zdarzenia z udziałem promu Amorella doszło w niedzielę około południa w rejonie Wysp Alandzkich. Pływający w barwach Viking Line ro-pax zszedł z kursu i uderzył w skaliste dno. Jednostka została unieruchomiona. Na pokładzie statku znajdowało się w 207 pasażerów i 73 członków załogi. Tuż po incydencie przystąpiono do akcji ewakuacyjnej, która trwała do 16:30. W tej chwili trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku. Na razie nie wiadomo, czy był to efekt problemów technicznych, czy ludzkiego błędu. Ujawniono natomiast, że doszło do uszkodzeń kadłuba. Dopiero dokładne oględziny mają odpowiedzieć na pytanie, czy są one poważne.
Nowy prom coraz bliżej. Baleària świętuje!
W piątek, 18 września w zakładach Astilleros Amon zwodowano kolejny nowoczesny prom dla hiszpańskiej firmy Baleària. To katamaran Eleanor Roosvelt, który wejdzie na trasę już w I kw. 2021 r. Statek wyposażony jest w silniki dual-fuel i stanie się pierwszym na świecie promem dużych prędkości, korzystającym z paliwa LNG. Dzięki czterem jednostkom napędowym, dostarczonym przez koncern Wärtsilä, będzie mógł poruszać się z prędkością 40 węzłów (prawie 75 kilometrów na godzinę). 123-metrowy katamaran zabierze na pokład 1200 pasażerów oraz 450 pojazdów osobowych. Inwestycja pochłonęła 90 mln euro.
Nowy prom dla Tallink. Stępka położona
W stoczni Rauma Marine Constructions (RMC) w Finlandii odbyła się uroczystość położenia stępki pod budowę nowego promu dla grupy Tallink. To kamień milowy w procesie budowy statku MyStar. Od tej pory postępy przy budowie będą widoczne gołym okiem (do tej chwili prowadzono głównie prace przygotowawcze). Radości z osiągnięcia tego etapu nie krył szef Tallink Grupp, Paavo Nõgene. "To niezwykle ważne, by już teraz skoncentrować się zarówno na tej bliższej, ale i dalszej przyszłości oraz kontynuować kluczowe projekty, które zagwarantują bardziej ekologiczną, efektywną i zrównoważoną żeglugę w przyszłości" – powiedział CEO grupy Tallink. MyStar będzie 212-metrową jednostką, która przyjmie na pokład 2800 pasażerów. Będzie też dysponować czterema pokładami samochodowymi, które pomieszczą do 750 pojazdów. Prom będzie zasilany paliwem LNG. Zgodnie z zapowiedziami, już latem 2021 r. będzie miało miejsce wodowanie konstrukcji oraz chrzest statku.
Zainaugurowano szybkie połączenie pomiędzy Szwecją a Niemcami
17 września firma FRS (Förde Reederei Seetouristik) uruchomiła nowe połączenie pomiędzy Sassnitz a Ystad. Jest ono obsługiwane przez jednostkę dużych prędkości – katamaran Skåne Jet, który dystans pomiędzy portami w Niemczech oraz Szwecji pokonuje w zaledwie 2,5 godziny (standardowe promy potrzebują na to aż 4 godzin). 91-metrowy Skåne Jet jest dobrze znany wielu pasażerom korzystającym z przepraw promowych w Europie Północnej. Zbudowany w 1998 r. statek przez lata pływał bowiem dla Fjord Line jako Fjord Cat. Niemiecki przewoźnik postanowił uruchomić nowe połączenie po wycofaniu się firmy Stena Line z połączenia Sassnitz-Trelleborg.
P&O Ferries wzmocni połączenie na kanale La Manche
Choć w ostatnim czasie hasło "kryzys" odmieniane jest przez wszystkich, to co jakiś czas pojawiają się informacje, które pozwalają wierzyć, że recesję uda się zażegnać w miarę szybko. Jaskółką zmian są np. informacje na temat uruchamiania przez armatorów dodatkowych kursów czy wprowadzenia na trasy dodatkowych statków. Firma P&O Ferries ogłosiła właśnie wzmocnienie flagowego połączenia pomiędzy Dover a Calais. Od 3 października serwis ten będzie znów obsługiwany przez 4 jednostki, a nie jak to miało miejsce ostatnio – 3 statki. Na trasie pojawi się prom Pride of Canterbury. Armator przyznaje, że decyzja ta jest podyktowana rosnącym cały czas zapotrzebowaniem na przewozy frachtowe. Czwarta jednostka będzie dedykowana wyłącznie transportowi ładunków.
Źródło: Viking Line, Baleària, Tallink, FRS, P&O Ferries