Nowe promy dla CalMac Ferries. Znamy ich nazwy
Szkocki przewoźnik promowy ujawnił nazwy promów, które pływać będą w barwach Caledonian MacBrayne. Na podstawie głosów oddanych podczas plebiscytu ogłoszono, że nowe jednostki otrzymają imiona: Isle of Islay oraz Loch Indaal. Dwa nowe statki będą obsługiwać wyspy Islay oraz Jura. Armator wyjaśnił, że zostały one zamówione głównie z myślą o przewozie frachtu, ale nie oznacza to, że zabraknie wygodnej strefy dla pasażerów. Pomieści się na nich 450 pasażerów oraz 100 pojazdów osobowych. Dostępna przestrzeń dedykowana przewozom pasażerskim oraz frachtowym pozwoli zwiększyć o 40 proc. oferowanie na wyspy Islay. Statki powstają w ramach programu inwestycyjnego szkockiego rządu, który przewiduje, że w latach 2021-2026 kwota 700 mln funtów ma zostać przeznaczona na infrastrukturę promową.
Z Tallink do Irish Ferries. Star pływa już jako Oscar Wilde
Doskonale znany z Morza Bałtyckiego prom Star zmienia barwy i jako Oscar Wilde zasili flotę Irish Ferries. Statek trafił do suchego doku w Belfaście, gdzie przechodzi niezbędne prace modernizacyjne i adaptacyjne. Od początku czerwca będzie można go z kolei spotkać na trasie Pembroke Dock-Rosslare. Niewykluczone, że będzie też wykorzystywany do obsługi rejsów na linii Dublin-Holyhead/Cherbourg. Zbudowany w 2007 r. prom będzie pływał dla Irish Ferries na podstawie umowy czarteru, która będzie obowiązywać przez 20 miesięcy. W kontrakcie zawarto też opcję przedłużenia umowy o kolejne dwuletnie okresy. Irlandzki armator zapewnił sobie też prawo pierwokupu statku.
Zmiany we flocie firmy Balearia
Wraz z pojawieniem się we flocie firmy Balearia nowego promu Cap De Barbaria, armator zdecydował się na sprzedaż starszej jednostki – statku Posidonia. Zbudowany w 1980 r. prom trafi do włoskiej firmy Caremar. W nowych barwach będzie pływać jako Nereide. Cap De Barbaria jest pierwszym elektrycznym promem w Hiszpanii. Zbudowany w stoczni Astilleros Armón Vigo statek może przyjąć na pokład 390 osób. Posiada też linię ładunkową służącą do przewozu 14 pojazdów ciężarowych. Cap De Barbaria będzie obsługiwać połączenie Ibiza-Formentera.
Tallink i ABB zacieśniają współpracę. Razem dla środowiska
Estoński potentat w dziedzinie przewozów promowych oraz grupa ABB – popularny gigant branży technologicznej, specjalizujący się m.in. w produkcji rozwiązań dla żeglugi, poinformowali o rozpoczęciu strategicznej współpracy. Celem firm Tallink i ABB będą wspólne działania na rzecz środowiska i zrównoważonego rozwoju poprzez dalsze ograniczanie poziomu emisji oraz zwiększanie efektywności energetycznej. Firmy współpracowały już m.in. przy okazji budowy najnowszego promu we flocie Tallink. Ro-pax MyStar to przykład ekologicznego statku nowej generacji, który korzysta z wielu proekologicznych rozwiązań. Wiele z nich dostarczyła właśnie firma ABB, która wyposażyła MyStar m.in. w silniki i generatory, a także w systemu poboru energii z lądu. „ABB to dla nas dobry, niezawodny partner już niemal od dekady. Ich rozwiązania technologiczne pozwoliły nam zwiększyć wydajność wielu naszych statków i jednocześnie ograniczyć wpływ na środowisko” - powiedział Tarvi-Carlos Tuulik z grupy Tallink.
Rośnie liczba pasażerów w szwedzkich portach
Powoli, ale w sposób stabilny odbudowuje się ruch pasażerski w szwedzkich portach. To już drugi rok wzrostów z rzędu. Z opublikowanych danych wynika, że w 2022 r. liczba pasażerów w ruchu międzynarodowym wzrosła w szwedzkich portach do 21,7 mln pasażerów (aż o 59 proc. więcej niż rok wcześniej). Z kolei w ruchu krajowym pozostała na niezmienionym poziomie, osiągając 1,85 mln. Choć liczby te robią wrażenie, to wciąż jest to mniej o ok. 5 mln niż w poprzedzających pandemię latach 2018-2019. Najwięcej pasażerów przewinęło się w 2022 r. przez porty sztokholmskie (Kapellskär, Nynäshamn i Norvik) – w sumie 7,8 mln pasażerów. Kolejny był Helsingborg (6,3 mln pasażerów).
Rekrutacja kierowców zawodowych po nowemu. Recepta na kryzys na rynku?
Problemy z dostępnością kierowców zawodowych na rynku pracy skłaniają przedsiębiorców do poszukiwania nietuzinkowych rozwiązań. Jedna z działających we Francji firm, poszukując pracowników do tego fachu, nie wymaga od nich ani wysłania CV, ani nawet posiadania uprawnień pozwalających na kierowanie ciężarówką. Kandydaci do pracy zawodowego kierowcy, zamiast wszystkich wspomnianych formalności, biorą udział w symulacjach, grach logicznych ifabularnych. To one mają wykazać, czy kandydat ma cechy, które uczynią z niego doskonałego kierowcę i pracownika – mają potwierdzić jego samodzielność, umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach czy stosunek do obowiązujących standardów. Jedyne dwa wymogi na starcie to ukończone 18 lat oraz prawo jazdy kat. B. Więcej informacji z branży transportowej znajdziesz TUTAJ.
Źródła: CMAL, Tallink, Irish Ferries, Balearia, Tallink, Trafikanalys, SKAT Transport
