To w barwach Unity Line popłyną nowe, zbudowane w Gdańsku promy, które powstaną w ramach sygnowanego właśnie kontraktu.
To w barwach Unity Line popłyną nowe, zbudowane w Gdańsku promy, które powstaną w ramach sygnowanego właśnie kontraktu. Unity Line/ wikipedia.org/ CC BY 3.0/ GroszekGroszek
29.11.2021

Przegląd promowy 48/2021, a w nim m.in. Polska zamawia nowe promy

W naszym cotygodniowym przeglądzie w telegraficznym skrócie informujemy o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa. W tym tygodniu m.in. o wielkim zamówieniu na nowe promy dla spółki Polskie Promy.

 

Kontrakt na budowę nowych promów dla Polski podpisany

Wyczekiwany od dawna moment w końcu nadszedł. Zgodnie z pojawiającymi się wcześniej zapowiedziami, spółka Polskie Promy podpisała kontrakt na budowę trzech nowych promów. Powstaną one w Gdańsku. Będą to jednostki hybrydowe, zasilane paliwem LNG i wspomagane energią elektryczną pochodzącą z pakietu baterii. Poruszać się będą z prędkością 19 węzłów (35 km/h). Każdy z nich będzie miał 195 m długości, a na pokład będzie mógł przyjąć 400 pasażerów. Każdy z promów będzie dysponował pasem ładunkowym o długości 4100 m. Przynajmniej dwa z trzech ro-paxów trafią do Polskiej Żeglugi Morskiej (Unity Line), która w pełni kontroluje spółkę Polskie Promy. Trzeci z promów trafi prawdopodobnie do PŻB (Polferries) na zasadzie czarteru. Kontrakt na budowę nowych statków otrzymała Gdańska Stocznia Remontowa, a za ich projekt odpowiedzialna jest Remontowa Marine Design & Consulting (RMDC). Co ważne, podpisany został też list intencyjny, w którym zawarta została opcja na budowę czwartego statku.

 

Irish Continental Group kupuje statek

ICG (Irish Continental Group) nabyła na rynku wtórnym prom, który będzie pływał w barwach Irish Ferries. Jest to statek Ciudad de Mahon, który został pozyskany od hiszpańskiego Trasmed GLE. Z perspektywy irlandzkiego armatora jest to bardzo ważny zakup. Zostanie on bowiem wykorzystany do obsługi połączenia Dover-Calais. Operator jest obecny na tej linii od niedawna (rejsy zainaugurowano 29 czerwca br.), ale ma względem niej wielkie plany. Niedawno pozyskał do jej obsługi statek Isle of Innisfree. Zbudowany w 2000 r. 180-metrowy prom Ciudad de Mahon, który może przyjąć na pokład 589 pasażerów i dysponuje pasem ładunkowym o długości 1560 m, ma pomóc w dalszej ekspansji na tej trasie. Na linii Dover-Calais będzie można go zobaczyć już w I kw. 2022 r.

 

Nowy prom dla Corsica Linea ochrzczony

Nowoczesny, zbudowany we Włoszech dla Corsica Linea prom, otrzymał nazwę A Galeotta. Ro-pax został zamówiony przez francuskiego armatora w 2019 r. i jest dotąd największą tego typu jednostką zbudowaną przez włoskie zakłady Visentini. Zasilany paliwem LNG 206-metrowy statek będzie mógł przyjąć na pokład 1000 pasażerów. Jego pas ładunkowy ma 2500 m. Budowa tej nowoczesnej jednostki pochłonęła 150 mln euro (ponad 700 mln PLN). Zanim prom wejdzie na trasę, upłynie jeszcze trochę czasu. Przewiduje się, że zwodowany we wrześniu br. statek przejdzie próby morskie w ciągu sześciu miesięcy. A Galeotta będzie pierwszym promem LNG obsługującym połączenia na Korsykę.

 

Ponte Ferries w końcu ruszyło

Długo wyczekiwany debiut nowego operatora nareszcie nastąpił. Po wielu zmianach dotyczących terminu inauguracji, 18 listopada należący do przewoźnika prom Artemis (w przeszłości znany jako Bonanza Express) pojawił się na trasie łączącej Maltę oraz Sycylię. Statek pływa pomiędzy stolicą Malty, Vallettą oraz Augustą. Ponte Ferries rywalizuje w tym regionie z firmą Virtu Ferries, która pływa pomiędzy Valettą a Pozzallo na Sycylii. Przynajmniej w początkowej fazie nowy armator będzie obsługiwał pięć połączeń w tygodniu. Start serwisu stał się możliwy dzięki tymczasowemu pozwoleniu wydanemu przez włoskich urzędników.

 

Mostu nie będzie. Armatorzy mogą spać spokojnie

Połączenia pomiędzy Irlandią Północną a Szkocją stanowią ważną część rynku przewozów promowych. Niektórych armatorów mogły zatem zaniepokoić plany budowy łącznika spajającego te wchodzące w skład Zjednoczonego Królestwa kraje. I wiele wskazuje na to, że na wizji się skończy. Wstępne analizy wykazały, że choć realizacja takiego przedsięwzięcia byłaby z technicznego punktu widzenia możliwa, to wymagałaby astronomicznego budżetu. Szacuje się, że koszt realizacji takiego projektu wyniósłby 209 mld funtów w przypadku tunelu i aż 335 mld funtów w przypadku mostu. Plany budowy mostu snuto jeszcze XIX w. i wygląda na to, że pozostaną w sferze planów. Połączenia promowe pomiędzy Szkocją a Irlandią Północną obsługiwane są m.in. przez Stena Line oraz P&O Ferries.

 

Innowacyjna usługa na rynku transportowym

Firmy transportowe oraz ich klienci coraz śmielej korzystają z nowatorskich rozwiązań, które z jednej strony pozwalają na obniżanie kosztów i zwiększenie efektywności, a z drugiej - umożliwiają szybko pozyskać zaufanego kontrahenta. Jednym z rozwiązań łączących wszystkie te atuty jest platforma T-BASE, która pozwala na podjęcie współpracy spedytorom oraz firmom transportowym. Jest to bardzo prosty i intuicyjny serwis, który jest swoistym "miejscem spotkań" i umożliwia załatwienie wszystkiego w jednym miejscu. Spedytor rejestruje ładunek, następnie przewoźnicy dokonują wyceny, a spedytor dokonuje wyboru najkorzystniejszej dla siebie oferty. Wszystko odbywa się ekspresowo. O atutach korzystania z takiego systemu można się przekonać, klikając w ten LINK.

 

W tym kraju kierowcy ciężarówek będą musieli mieć dodatkowe uprawienia?

Norwegowie narzekają na zagranicznych kierowców, którzy mają problem z przemieszczaniem się w trudnych warunkach typowych dla tamtejszego krajobrazu. Dlatego pojawił się pomysł, by dla truckerów spoza Norwegii wprowadzić wymóg posiadania dodatkowej licencji, pozwalającej na poruszanie się norweskimi drogami w zimowych warunkach. Wniosek taki wysunęło Norweskie Stowarzyszenie Właścicieli Ciężarówek – poinformował serwis trans.info, przypominając, że podobne inicjatywy pojawiały się w kraju fiordów w przeszłości, ale zazwyczaj przechodziły bez echa. Teraz może być jednak inaczej ze względu na obecność w rządzie Partii Pracy, która wcześniej popierała takie postulaty. Ale po co w ogóle taki specjalny certyfikat? Jak tłumaczą zwolennicy jego wprowadzenia, zagraniczni kierowcy ciężarówek mają problem z poruszaniem się po norweskich, często zaśnieżonych i oblodzonych drogach. Ich braki w wyszkoleniu mają przyczyniać się do powstawania blokad na drogach. Sprawę miałyby załatwiać szkolenia z zakładania łańcuchów czy jazdy w ekstremalnych warunkach. Więcej informacji z branży transportowej znajdziesz TUTAJ.

 

 

PromySKAT

 

 

Źródła: Ponte Ferries, Radio Gdańsk, Irish Continental Group, Corsica Linea, T-Base, SKAT Transport


Twoje rezerwacje Twoje wyceny
Nr dyżurny 24/7
663 500 060