P&O Ferries
P&O Ferries wikipedia.org/ CC BY-SA 3.0/ Fabian318
17.08.2020

Podsumowanie tygodnia 33/2020, a w nim m.in. o ważnej zmianie w firmie P&O Ferries

W naszym cotygodniowym przeglądzie w telegraficznym skrócie informujemy o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa. W tym tygodniu m.in.: o zmianie na stanowisku dyrektora operacyjnego w P&O Ferries, a także o szansach na dokończenie budowy nowoczesnego promu Caledonian MacBrayne.

 

Kolejny prom firmy Balearia przeszedł konwersję

Hiszpańska Balearia należy do czołówki europejskich operatorów promowych w zakresie wprowadzania ekologicznych rewolucji i dostosowywania floty do najbardziej restrykcyjnych norm. Przewoźnik właśnie odebrał kolejną jednostkę, która poddana została konwersji. Chodzi o prom Sicilia, który dostosowany został do zasilania paliwem LNG. 14 sierpnia statek dotarł z portugalskiej stoczni West Sea Viana do Barcelony, by wznowić operacje na trasie Barcelona-Ibiza. Sicilia to zbudowany w 2002 r. prom klasy Visentini. Konwersja tego statku była kolejną z całej serii ekologicznych modernizacji realizowanych przez hiszpańskiego armatora. Wśród statków, które przeszły lub przejdą podobne zmiany zmiany, znajdują się też m.in.: Napoles, Abel Matutes, Bahama Mama czy Martin I Soler.

 

Norled odbiera kolejny nowy prom z Gdańska

Remontowa Shipbuilding przekazała kolejną nowoczesną i ekologiczną jednostkę norweskiemu armatorowi, firmie Norled. Tym razem jest to prom Solavagen, który na pokład może przyjąć 296 pasażerów oraz 120 pojazdów osobowych. Jest to statek hybrydowy (energia pochodzi z akumulatorów ładowanych w czasie postoju lub alternatywnie z agregatów prądotwórczych zasilanych paliwem bio-diesel), który będzie pływał w Norwegii na trasie Festøya-Solavågen. Jest to też już drugi z czterech zakontraktowanych statków, które obecnie powstają dla Norled w gdańskich zakładach. Wcześniej armatorowi przekazano prom Festøya, a dwa kolejne statki przechodzą obecnie prace wykończeniowe.

 

Szansa na ukończenie budowy promu dla szkockiego armatora

Temat budowy nowych promów dla Caledonian MacBrayne (CalMac Ferries) przypomina prawdziwą sagę. Choć pierwszy z zamówionych statków miał zostać dostarczony armatorowi w ubiegłym roku, trzy lata po oficjalnym rozpoczęciu budowy i cztery po podpisaniu umowy, to do tej pory nie udało się ukończyć żadnej z jednostek. Teraz pojawiła się szansa, że prace przy budowie statku Glen Sannox – pierwszej z dwóch zamówionych jednostek – uda się w końcu dokończyć. Glen Sannox trafił właśnie do suchego doku w Dales Marine Services w Greenock, gdzie przeprowadzony ma być znaczący zakres prac, które przybliżą budowę do końca. Zgodnie z obecnym harmonogramem, nowoczesny, zasilany napędem dual-fuel Glen Sannox miałby trafić do Caledonian MacBrayne pod koniec przyszłego roku.

 

Ważna zmiana personalna w P&O Ferries

Pełniąca funkcję dyrektora generalnego w P&O Ferries Janette Bell ustąpiła ze stanowiska. Bell kierowała firmą przez 3,5 roku, a stery po niej przejął w przedsiębiorstwie David Stretch, który do tej pory pełnił funkcję dyrektora zarządzającego ds. krótkich przepraw promowych. „To był przywilej i wielkie wyzwanie, zarządzać tą znakomitą firmą przez trzy lata, ale czuję, że to właściwy moment, by przekazać stery nowemu szefowi, który będzie z wami pracować, by napisać nowy rozdział w naszej historii” - powiedziała Janette Bell. W czasie jej szefowania P&O Ferries, firma po raz pierwszy od dawna zamówiła nowe promy. Bell była też odpowiedzialna za przygotowanie przedsiębiorstwa do brexitu, a także za rozpoczęcie restrukturyzacji w związku z kryzysem koronawirusowym, który dotknął również branżę promową.

 

Duża modernizacja promów GNV

Włoska firma Grandi Navi Veloci (GNV) realizuje duży projekt modernizacji swoich promów. W ramach przedsięwzięcia statki wyposażane są w scrubbery, czyli płuczki spalin, dzięki którym możliwe jest ograniczenie poziomu emisji szkodliwych substancji, m.in. związków siarki. Tym samym flota dostosowywana jest do dyrektyw Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO). Pierwszym należącym do GNV promem, który przeszedł taką modernizację, jest Majestic. Proces instalacji scrubberów na pozostałych promach będzie rozłożony w czasie i ma zostać zakończony w I połowie 2021 r. Inwestycja warta 90 milionów euro obejmie w sumie osiem jednostek należących do włoskiego przewoźnika.

 

 

PromySKAT

 

 

Źródła: Balearia, Remontowa Shipbuilding, BBC, Kent Online, GNV


Twoje rezerwacje Twoje wyceny
Nr dyżurny 24/7
663 500 060